Odgrażałem się, odgrażałem, i w końcu kupiłem zestaw Start Collecting pod Nurgla (ech, gdyby był taki pod Tzeentcha...).
Pudełko jest dość duże. Takie, jak od Archaona. Nie sposób przeoczyć informacji, że w środku jest 17 figurek - nie trzeba nawet liczyć ludków na okładce, jest wielki napis, który o tym informuje. Pudełko jest ładne i czytelne, utrzymane w biało-czarnych barwach ze złotym logo AoS tu i ówdzie. Na odwrocie przykłady malowania modeli i propozycje zestawień farbek, których można użyć dla osiągnięcia właściwego efektu.
Po otwarciu pudełka naszym oczom ukazuje się duuuużo dobra. Aż miło, że tyle treści się w nim mieści! Zawartość to:
- podwójna ramka Plaguebearerów
- potrójna ramka Plague Drones'ów
- pojedyncza ramka (a właściwie dwie półramki) Nurglingów
- półramka z Heraldem Nurgla
- papiery do powyższych (instrukcje składania)
- warscroll batalionowy pod zawartość zestawu
- podstawki (11x32mm, 3x40mm, 3x60mm) i "antenki" udające powietrze, żeby Drony wyglądały, że latają
Ramki wyglądają mniej-więcej tak:
Herald of Nurgle
Plague Drones
Nurglingi
Jak wygląda ramka z Plagusiami pokazywałem już tutaj - ta w zestawie jest dokładnie taka sama.
Reszta drobnicy:
Kilka słów o moich wrażeniach. Zestaw jest aż ciężki od ramek, którymi jest wypakowany i to jest bardzo miłe. Pod tym względem jest zaprzeczeniem paczki czipsów:) Jeszcze nie złożyłem tego wszystkiego do kupy, więc trudno mi powiedzieć, co z tego wyjdzie, ale odlewy wyglądają porządnie. Myślałem, że w środku będą papierowe warskrole dla wszystkich tych ludków. A nie było. Ale można sobie za friko ściągnąć z sieci. Nie można za to sobie ściągnąć warskrola batalionowego, który jest nie najgorszy w sumie (ale nic więcej nie napiszę, bo nie chcę, żeby do mnie szeryf z Nottingham zapukał) ;)
No i tyle na dzisiaj. Zaraz siadam do wycinania, składania, uzupełniania szczelin (tym razem się Plagusiom nie dam, jak ostatnio) i malowania. Wiem na pewno, że Plaguebearerów przebazuję na mniejsze podstawki - moim zdaniem te 32mm są dla nich za duże. A cała reszta wyjdzie w praniu.
Wygląda na boagto. Sam też się zastanawiałem nad tym ale postanowiłem najpierw pomalować to co mam ... haha, ale gupie postanowienie, którego na dodatek nie jestem w stanie wypełnić :)
OdpowiedzUsuńDobre :)
UsuńBędziesz przebazowywał na małe? Na większych więcej można podziabać ;-) a że wychodzi Ci to fajnie i podpatruję...
OdpowiedzUsuńNa większych podstawkach te chudzielce się gubią ;)
UsuńChyba już gdzieś u Ciebie na blogu pisałem, że fajnie by było jakbyś Drony pomalował - cieszę się, że jest taka szansa =)
OdpowiedzUsuńSzansa jest całkiem realna - właśnie składam muchy (i varanguardów, i snotlingi, i plagusiów, i heralda, i kończę giganta...) :)
UsuńLodzio-miodzio, te pudła jeszcze chyba wydawały się być w fajnych cenach jak na GW. Fajne malowanie się szykuje.
OdpowiedzUsuńAno, cena jest bardzo bardzo. Licząc po cenach ze strony GW:
UsuńHerald: 75 zł
Plagusie: 88 zł
Nurglingi: 75 zł
Drony: 175 zł
Razem: 413 zł
Cena zestawu na stronie GW: 250 zł
Cena zestawu jak dobrze poszukać: 180-220 zł
Pudło wypełnione po brzegi. Zazdroszczę radości z macania wyprastek. :-)
OdpowiedzUsuńOj, jest czego:) Tzn było, bo już zacząłem je szatkować;)
UsuńAle bedzie festiwal zgnilcow. I mój Gutrot w końcu sie przyda, tylko musisz go chyba przebazowac.
OdpowiedzUsuńSie zbuduje ;)
Usuń