Luty. Krótki nie krótki, podsumować trzeba;)
Miniony miesiąc zaowocował ósemką wpisów na shadow grey. A były to:
Chaos Spawn #2 + zdjęcia rodzinne - dziwadła Chaosu w pełnej najeżonej rogami krasie
WIP - Harbinger of Decay - czyli taki tam ulepek, bardziej dynamiczny i mniej proporcjonalny od oryginału;)
Unboxing podwójny - heroldzi Nurgla - dwaj kulturalni demoni Nurgla. dowód na to, że sztuki piękne istnieją także w domenie Chaosu
Krasnolud - Slayer (#5) - powrót po dłuuugiej przerwie do rudych brodaczy-choleryków
Straszny nietoperz - zabytkowy przedstawiciel fauny z Questa
Figurkowy Karnawał Blogowy - ed. XLII - Wielkie konflikty - krasnolud contra drzewostan (kolejny slayer + choinkowy wróg)
Kupiłem sobie smoka! (unboxing/recenzja) - latający jaszczur dark elfów. Naprawdę niezły model.
Wybrańcy Chaosu #1-2 - wstęp do ekipy Chosenów zbudowanej ze Stormcastów
No i tyle. Nowych i skończonych figurków w powyższych postach pokazałem 6 (plus dwie choinki): Dwa krasnoludy, drugi ze spawnów, nietoperek, dwóch wybrańców. Do tego dwie recenzje i jeden WIPek.
Dzięki za wejścia, komentarze, lajki, szery itede. Widzimy się w marcu!
Mnie najbardziej spodobali się Trollobójcy i Nietoperz. :)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak klasyka ;)
UsuńFajny ten Harbringer - w pierwszej chwili myślałem że to model z Malifaux.
OdpowiedzUsuńA tymczasem nie :)
Usuń