wtorek, lutego 20, 2018

Figurkowy Karnawał Blogowy - ed. XLII - Wielkie konflikty



Liczba 42 z pewnością stanowi odpowiedź na wiele bardzo różnych pytań. Między innymi na pytanie o numer bieżącej edycji FKB! Zawitała do nas kolejna edycja Figurkowego Karnawału Blogowego, która lekce sobie ważąc Wielki Post hasa w najlepsze po polach i lasach polskiej blogosfery figurkowej! A korowód prowadzi nie kto inny, a sławny Potsiat! Tenże gagatek narzucił karnawałowy temat, a brzmi on...


WIELKIE KONFLIKTY

Początkowo chciałem w ramach tematu zaprezentować swoich Wybrańców Chaosu ulepionych na bazie Stormcast Liberatorów. Niby konflikt (i to wielki) sam w sobie, ale czeka mnie z nimi jeszcze sporo roboty, więc ostatecznie zdecydowałem się na coś innego. Prawdziwie prastary konflikt, obecny już we "Władcy Pierścieni". Zauważalny w książkach o Gotreku. Obecny w wielu settingach fantasy i stanowiący element archetypu krasnoluda. "Krasnoludy vs. elfy" pomyśli ktoś. Otóż nie! Chodzi o konflikt znacznie starszy i głębszy. Krasnoludy kontra Drzewa!

Co więcej dodać. Zabrałem się do roboty i przygotowałem na tę okazję krasnoluda (kolejnego do mojej ekipy slayerów) i jego strasznych iglastych przeciwników, na których widok każdemu prawdziwemu brodaczowi krew odpływa z twarzy, brwi się stroszą i składany topór się w kieszeni otwiera;)

 
 Krasnolud vs. Drzewa

 
 
Krasnolud bez drzew...

 
...i drzewa bez krasnoluda

18 komentarzy:

  1. Po trzykroć przeklęte sosny!

    Podoba mi się klimat tego brodacza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomiędzy drzewami żyją Elfowie! Więc i tak wszystko sprowadza się do Wojny o Brodę! ;)

      Usuń
    2. Gimli o Wojnie o Brodę nawet nie słyszał, a drzewom jakoś nie ufał :P

      Usuń
    3. Gimli przyjaźnił się z Legolasem, widocznie miał powody...

      Usuń
  2. Ładny klasyczny Zabójca o odpowiednim w ręku antidotum na drzewiastą chorobę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tu widzę konflikt wewnętrzny i rozdartą sosnę!
    Fajnie, że ciśniesz tych slayerów. Lubię slayerów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa interpretacja tematu :) Właśnie otworzyłem dziś pudełko AOSowych odpowiedników i jednak to nie mój klimat, te stare metalowe modele to jest jednak to. Zwłaszcza w takim ładnym malowaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Te nowe spartiato-azteckie krasnale mnie nie cieszą. Starocie, to jest to!

      Usuń
  5. Niech krasnolud nie będzie taki cwany. Pewnego razu zaśnie, i nawet nie będzie wiedział, skąd spadł przygniatający go konar!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co to za krasnolud, który jest na tyle nieostrożny, by spać pod drzewem? ;)

      Usuń
  6. Zacny krasnolud i jego wielowiekowy przeciwnik. Świetna interpretacja FKB.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przebiegły Ty;-) co za konflikt!

    OdpowiedzUsuń