Dużą zaletą pudełeczka z command groupem slayerów jest fakt, że oprócz właściwego command groupa, tj. szefa, chorążego i muzyka, zawiera dwóch zwyklasów - uzupełniaczy szeregu. I to nie byle jakich - figurki są metalowe i pomimo, że są to względnie nowe wzory, to nie odstają od tych zabytkowych klimatem. Jednego z tych zuchów już zresztą przedstawiałem (o tutaj). A dzisiaj pora na drugiego.
I takich slayer ów to ja mogę oglądać!
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ja też ;)
UsuńBardzo przyjemny brodacz ;)
OdpowiedzUsuńDzięki w imieniu brodacza ;)
UsuńFajna skóra :) Będzie jakiś z portkami w paski?
OdpowiedzUsuńFigurki zazdraszczam i nie mogę odżałować, że wraz z pojawieniem się Fyreslayerów, command zniknął z mail ordera. Trzech z tej piątki zaliczam do ścisłej czołówki games workshopowych slayerów, a nigdy się nie zebrałem, żeby kupić :(
Nie planowałem pasiastych, ale skoro mam ich w sumie 20, może jakiegoś tak zrobię.
UsuńA box czasem widzę na allegro - szukaj:)
Piękne malowanie świetnego modelu!
OdpowiedzUsuńCo do modelu się zgadzam, za dobre słowo dziękuję :)
Usuń