Tematem lutowego FKB (czyli edycji z numerem 78) zaproponowanym przez aktualnego gospodarza, czyli Wołka Zbożowego z blogu NerdWorkshop jest "Ambasador".
Z początku chciałem być dosłowny i z tej okazji pomalować ludka-dyplomatę. Ludek został skompletowany i częściowo pomalowany, ale gdzieś w 3/4 roboty stwierdziłem, że mam coś, co wprawdzie mniej dokładnie wpisuje się w definicję, ale za to lepiej się prezentuje. Ostatecznie moim ambasadorem stał się chorąży blightkingów Nurgla.
Jak widać na załączonych obrazkach figurka nie należy do kategorii "prosto z pudełka". Model bazuje na black orku z elementami putrid blightkingów i głową rycerza od Scibora. Dla kontrastu z zielonkawą skórą tekstylia pomalowałem w kolory okołoczerwone, na chorągwi namalowałem freehandową muchę. Oto moja interpretacja ambasadora Nurgla!
Ależ elegancko upiedo... ubrudzony ten sztandar. Zarówno mucha jak i brudna chorągiew są świetne. Konwersja i malowanie modelu także mi się podoba.
OdpowiedzUsuńCytując klasyka: "pełna podpinka!" - w tym wypadku pod celny komentarz QC!
UsuńWyborny!!!
OdpowiedzUsuńPiękna ta mucha, normalnie mucha nie siada!
OdpowiedzUsuńW sedno!
Usuń