Pora na ostatnie tryjo poxwalkersów: jednego z głową blightkinga, jednego ze słoniową mordą (szkoda mi było wycinać do zera tę maskę p-gaz typu "słonik"), i jednego z siedmioma widocznymi oczami. Na zdjęciach słabo to widać, ale na żywo efekt jest - bonusowe oczka i śluz płynący z trąby potraktowałem błyszczącym lakierem.
***
It's time for the last three poxwalkers: one with a blightking head, one with a elephant-face (I didn't want to cut away that gas mask entirely) and one with seven eyes (visible eyes at least). It's hardly visible on the pictures, but the real-life effect is quite nice - additional eyes and that mucus coming out of the trunk got a glossy varnish finish.
***
Czad! Jesteś królem pozwalkerów :) Te oczy wyszły pięknie. I doceniam odważną kolorystykę rogów!
OdpowiedzUsuńRogi dodają kolorytu;)
UsuńNieświeżo. :D Aż mi się kilka dyżurów w z pracy przypomniało. ;)
OdpowiedzUsuńWolę nie pytać :D
Usuń