wtorek, marca 21, 2017

Putrid Blightkings #4 i #5

Ostatnia dwójka z oddziału to "funkcyjni" - chorąży i dzwonnik. Chorąży to właściwie jedyna (i to pomniejsza) konwersja w całym teamie. Idąc zgodnie z instrukcją, jeśli złożysz chorążego, to nie złożysz kosiarza. A ja bardzo chciałem w ekipie kosiarza, więc zrobiłem małą podmianę dłoni. Dzwonnik to ludek, z którym miałem najcięższy dylemat - dzwon czy wielki topór. Ostatecznie stanęło na dzwonie, bo ktoś muzykujący zawsze jest potrzebny w drużynie.

The last two are the unit members with some functions assigned - the icon bearer and the ringer. The guy with the unit standard is the only conversion (minor one) in the whole team. When following the manual its either him or the reaper. And I wanted a reaper in my band very much. So I swapped hands. The ringer is the model I had the greatest dilemma with - a bell or a great axe? After long thinking I gave him the bell - there is always a need for someone with musical sense in a team.











16 komentarzy:

  1. Bardzo, bardzo ładny jak na rozkładającego się jegomościa! W duecie jeszcze lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo, brawo, brawo!!! Tak właśnie wygląda mój ideał malowania nurglowców! Kłaniam się w pas z szacunkiem dla Twoich umiejętności i pomysłowości!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czo ten Koyoth to je nie wytrzymieee!!! :D Dzwonnik jest przedoskonały, na te oczy to mnie wziął nie powiem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak okiem sięgnąć rdzawo i grubo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sięgaj gdzie wzrok nie sięga - tam także rdzawo i grubo ;)

      Usuń
  5. I jeden i drugi rewelacyjni, ale dzwonnik to prawdziwy majstersztyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten dzwonnik to jedyny ludek z zestawu, co do którego od samego początku miałem dokładny zamysł jak ma wyglądać. Tym bardziej się cieszę, że sie podoba:)

      Usuń
  6. Ten dzwonnik jest rewelka, bardzo mi się podobają oczy - czyste szaleństwo.

    OdpowiedzUsuń