wtorek, października 24, 2017

Afterglow Thug czyli Osiłek

Mogę odtrąbić sukces: zmobilizowałem się i nie pozwoliłem, by osiłek z Afterglow zbyt długo czekał po odpakowaniu na pomalowanie (odpakowywanie tutaj). Model malowało mi się bardzo przyjemnie. Na szczęście nie pomyliłem się z entuzjastyczną oceną jakości rzeźby i odlewu i żadnych nieprzyjemnych niespodzianek w praniu nie trafiłem.
Zdecydowałem się na raczej stonowane kolory z wyłączeniem podkoszulka a la Duke Nukem, pomarańczowej maski p-gaz (skojarzyła mi się z Batmanem Tima Burtona i sceną w muzeum) i fioletowych włosów (tutaj bez świadomych nawiązań). Po malowaniu dość mocno 
przybrudziłem figurkę dwoma pylisto-rdzawymi pigmentami. Efekt - na zdjęciach poniżej.
Jeszcze raz dziękuję wydawnictwu White Tree za przekazanie ludka. Mam w planach dokoptowanie w przyszłości kilku kompanów dla pana Osiłka, więc można się spodziewać, że Afterglow jeszcze się tutaj pojawi:)

A success! I managed to mobilize myself and paint the Afterglow Thug without delays! (I unpacked him not so long ago  - the unboxing here). The model turned out to be really fun to paint. Luckily my optimistic evaluation of the sculpture and cast prooved to be right - no unpleasant surprises were found during works.
I decided to use mostly toned-down colours, but with a few exceptions. I just had to paint his t-shirt Duke Nukem red. The gas mask I made orange (it reminds me of the museum scene in Tim Burton's Batman) and the hair - purple (no associations that I'm aware of in this case). After all the painting was complete I weathered the model by generously applying two kinds of rusty pigments. Please see the outcome on the pictures below.
One more time, thanks to the White Tree for the model. In the future I'm definitely going to get a few companions for Mr. Thug, so you may expect some more Afterglow appearances:)










17 komentarzy:

  1. Czadowy kolo. Ja się przymierzałem do jakiegoś startera ale mam zbyt dużą kolejkę i muszę się odrobić zanim coś wybiorę bo po Shadow war i Dark Age'u chciałbym też spróbować Afterglow :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam bardziej kolekcjonuję niż gram, a kilku ludków postapo będzie ładnie zdobić gablotkę :)

      Usuń
  2. W takim malowaniu model wiele zyskuje. Brawo!!!
    Sam zastanawiałem się nad tą grą ale paćkanie ludków dla samego paćkania mnie aż tak nie kręci. Wolałbym grać, a tu jest problem bo to system niszowy z tej najciemniejszej jej części.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jakiś system jest niszowy, to kup dwie bandy i proponuj grę znajomym. Kiedy nie trzeba malować i kupować figurek, ludzie stają się dużo chętniejsi do gry w bitewniaki :)

      Usuń
    2. Masz rację ale nie do końca. Granie non stop z tymi samymi osobami nie jest najlepszym rozwiązaniem.

      Usuń
    3. Zgadzam się. Ale i tak lepszym, niż granie samemu ze sobą :)

      Usuń
    4. Mimo wszystko wywalenie 300-600 złotych na dwie frakcje w zależności od konfiguracji i granie tak jak napisałem to spory wydatek i wymaga gruntownego przemyślenia.

      Usuń
    5. Abstrahując od kwestii społeczno-ekonomicznych, ludki fajne, więc przynajmniej od tej strony nie ma się co martwić :)

      Usuń
  3. Spodnie i buty, utytłane w pole. Brud i rdza to zawsze mocna strona Twoich figurek, tym razem jest tak samo. Fajna robota!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno ucieszy Cię wieść, że jeszcze mi trochę nurglaków do wykończenia zostało ;)

      Usuń
  4. Uhuhu, fajowy model! O takie postapo walczyłem! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobrze wyszedł, fajnie ubrudzony :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładna kurta, okular i naramiennik :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie oddałeś jego klimat =) Ciekaw jestem jak się ten Thug miałby do kultystów chaosu z WH40K..

    OdpowiedzUsuń