Ostatni obsługant organek jest odpowiedzialny za odpalanie działa - pilnuje lontu, a poza tym nosi hełm z maską. Być może po to, żeby, na przykład, nie było widać, że wskutek nieostrożnego obchodzenia się z ogniem stracił brwi? Tego się nie dowiemy:)
The last organ gun crewman is responsible for firing the cannon - he keeps the fuse safe and wears a helmet with a face mask. Maybe it's because he doesn't want anyone to see that he lacks eyebrows, lost due to some accident with fire? We'll never know:)
Zawsze lubiłem ten model. Swego czasu służył mi dzielnie jako postać do WFRP :)
OdpowiedzUsuńA ja, przyznam się, lubię go najmniej z tej trójki. Chyba przez tę maskę :)
UsuńOpowiem Wam bajkę, jak smok palił fajkę.
OdpowiedzUsuńDajesz ;)
UsuńFire in the hole!
OdpowiedzUsuńCiekawe jak to będzie po krasnoludzku?
Usuń