The second of three megaknights on megasteeds, I had some fun with this one - he's got a Knight of the White Wolf head, a hammer, reminding of sigmarite hammers and even his mount is coloured in a similar way as dracoths... Sigmar in disguise. BLASPHEMY! :D
piątek, stycznia 20, 2017
Varanguard - Knights of Ruin #2
Drugi z trzech megarycerzy na megarumakach. W temacie tego wojaka trochę się zabawiłem konwencją - dostał głowę Rycerza Białego Wilka, młot, bezczelnie nawiązujący do sigmarytów, siedzi na rumaku w kolorach przypominających drakota... Ot, taki Sigmar w przebraniu. BLUŹNIERSTWO! :D
The second of three megaknights on megasteeds, I had some fun with this one - he's got a Knight of the White Wolf head, a hammer, reminding of sigmarite hammers and even his mount is coloured in a similar way as dracoths... Sigmar in disguise. BLASPHEMY! :D
The second of three megaknights on megasteeds, I had some fun with this one - he's got a Knight of the White Wolf head, a hammer, reminding of sigmarite hammers and even his mount is coloured in a similar way as dracoths... Sigmar in disguise. BLASPHEMY! :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Konwersja i malowanie bardzo spoko. A podstawka to już szczególnie. Ale sama rzeźba figurki jak dla mnie za bardzo barokowa.
OdpowiedzUsuńNo cóż. Taki już ich urok:)
UsuńMalowanie bardzo, bardzo fajne i pasujące w 100% do reszty armii. Pomimo, że ładnie pomalowana to ta głowa pasuje mi bardziej na gościa z tych dobrych ;-)
OdpowiedzUsuńBo prawdziwy Chaos kryje się w środku, w Czesiu :>
UsuńIno prawda ;)
UsuńMalowanie przednie, zacny jest też pomysł by dać gościowi ładną buźkę. Podstawki już chwaliłem.
OdpowiedzUsuńZgodzę się jednak z Gervazem, że z samymi modelami to już GW poszło w ostre "figurkowe porno" (to generalnie kierunek AOS).
Barokhaos mi pasuje, ale rozumiem, że nie kazdemu musi:)
UsuńCi jeźdźcy to chyba najbardziej efektowny oddział w AoS. Tak mie się wydaje.
OdpowiedzUsuńMnie też:)
UsuńFajnie wygląda ten twój chaotyczny wojak z miła mordą. A może to Sigmar na swoim Rumaku mięsoszarpie.
OdpowiedzUsuńW końcu, kto wie, może Sigmar wcale nie jest taki święty? ;)
UsuńŁadna robota z podstawką. Sigmar jakby żywcem z legend wzięty!
OdpowiedzUsuńCzyli podstęp się udał i chaośnicy zacierają łapki ;)
UsuńBluźnierstwo wyszło mu zdecydowanie na plus. Bardzo podobają mi się nawiązania do Sigmarytów i "wyzwanie" rzucone wyidealizowanym wojownikom. Lubie takie smaczki. A sam model - jak zwykle - świetny.
OdpowiedzUsuńDzięki! Z trzech został mi jeszcze jeden, zobaczę czy nie zmieszczę i tam jakichś takich puszczanych oczek:>
UsuńA mi sie podoba ten magiczny młot :)
OdpowiedzUsuńDobry młot, tylko gwoździe nie wytrzymują wbijania ;)
UsuńJa tu widzę robotę Changelinga co najmniej =P Strasznie mi się ta figurka w Twoim wykonaniu podoba!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie:)
UsuńJak bluźnić to z klasą. DraKot Behemot i Whal Naraz FTW ;)
OdpowiedzUsuńHuhu! Mhal Gharaż ok, ale Behemot brzmi rewelacyjnie :)
Usuń