Dzisiaj tylko króciutko. Pisałem już o tym w podsumowaniu miesiąca, ale napiszę jeszcze raz, bo, choćby przez swój rozmach, wrześniowa akcja 30-dniowego Wyzwania Figurkowego na to zasługuje.
Po 30 dniach zmagań rzeczona akcja się zakończyła. Po okrągłym miesiącu intensywnego publikowania na kilkunastu blogach zrobiło się względnie cicho. Wzbity w powietrze pył powoli opada i sytuacja wraca do normy, choć tak do końca nigdy już do niej nie wróci. Albo inaczej - to, co było normą, uległo zmianie.
W wyniku Wyzwania nasza okołowrotowa blogosfera zacieśniła i zwarła szeregi. Większość z nas nigdy nie spotkała się twarzą w twarz, ale i tak wiemy teraz o sobie nawzajem trochę. Pokazaliśmy swój punkt widzenia na 30 bardzo różnych zagadnień związanych z naszym hobby. I co? I okazało się, że pod wieloma względami jesteśmy do siebie podobni, ale jednocześnie, pod równie wieloma - zupełnie różni. I to jest piękne:)
Na zakończenie i pamiątkę, lista tych, co dotrwali do końca:
- Beszcza bloguje
- Black Grom Studio
- DansE MacabrE
- Diariusz RPG
- Dust Brothers
- Dziennik Groana
- Fat lazy painter
- Glued Fingers Blog
- Gorzej się nie da...
- Kostka Domina
- Małe Figurkowo
- Maniexite
- Shadow grey
- The Fantasy Hammer
- Valador
- WrocWar
Dzięki wszystkim i gratulacje!
I ostatnia sprawa. Akcja zakończyła się rozdaniem medali:) Mój - znalazł swoje miejsce w bocznym panelu bloga. A jak ktoś go kliknie, to szybko dotrze do stronki z linkami do wszystkich 30 wyzwaniowych postów.
Jeszcze raz - dzięki :)
Rzeczywiście działa - też muszę sobie tak zlinkować fajnie :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńO! Też wrzucę listę uczestników na bloga =)
OdpowiedzUsuńZnakomity pomysł😉
Usuń