Dobry, Zły i Brzydki wędrują do nowego domu, więc na pożegnanie jeszcze jeden rzut oka na całą trójkę. Który z nich jest który można zdecydować samemu ;)
Co trzy, to trzy☺ First shalt thou take out the Holy Pin, then shalt thou count to three, no more, no less. Three shall be the number thou shalt count, and the number of the counting shall be three. Four shalt thou not count, neither count thou two, excepting that thou then proceed to three. Five is right out. Once the number three, being the third number, be reached, then lobbest thou thy Holy Hand Grenade of Antioch towards thy foe, who being naughty in My sight, shall snuff it.
Świetnie się prezentują, czuć moc. Rdzawe podstawki dają super klimat - tutaj miałbym tylko taką drobną uwagę, że być może lepiej pasowałyby jakieś brązowe/czerwonawe kępki.
Fzięki. Te podstawki to nie są wcale zmyslone - robię je na wzór amerykańskich pustyń, np. Takich, jak na poczatku filmu indiana jones i ostatnia krucjata. Tam kępki są właśnie zielonkawe i mocno się odcinają od czerwonego pyłu dokoła.
Bardzo klimatyczni!
OdpowiedzUsuńByliby jeszcze bardziej, gdybym podczas malowania puścił sobie z głośników Ennio Morricone 😉
UsuńWhat a beautiful trio!
OdpowiedzUsuńThank you☺ I am indeed quite proud of them.
UsuńWspaniała Trójca ;-)
OdpowiedzUsuńCo trzy, to trzy☺
UsuńFirst shalt thou take out the Holy Pin, then shalt thou count to three, no more, no less. Three shall be the number thou shalt count, and the number of the counting shall be three. Four shalt thou not count, neither count thou two, excepting that thou then proceed to three. Five is right out. Once the number three, being the third number, be reached, then lobbest thou thy Holy Hand Grenade of Antioch towards thy foe, who being naughty in My sight, shall snuff it.
Powinni odjechać w stronę zachodzącego słońca...
OdpowiedzUsuńFaktycznie! Nie pomyślałem...
UsuńŚwietnie się prezentują, czuć moc. Rdzawe podstawki dają super klimat - tutaj miałbym tylko taką drobną uwagę, że być może lepiej pasowałyby jakieś brązowe/czerwonawe kępki.
OdpowiedzUsuńFzięki. Te podstawki to nie są wcale zmyslone - robię je na wzór amerykańskich pustyń, np. Takich, jak na poczatku filmu indiana jones i ostatnia krucjata. Tam kępki są właśnie zielonkawe i mocno się odcinają od czerwonego pyłu dokoła.
Usuń