wtorek, lutego 16, 2016

Wojownicy Chaosu, cz. 2

Dzisiaj kolejna partia wojaków chaosu - tym razem czterech, a wśród nich muzykant z rogiem.
Przy tej okazji słowo o podstawkach. Zastosowałem trochę nietypowe w mojej opinii zestawienie kolorów, które chyba jednak się sprawdza. Podstawki oklejone kawałkami korka i piaskiem pomalowałem na Ratskin flesh. Na to poszedł wash Agrax earthshade. Gdy wysechł - drybrush Karak stone po całości. Na koniec pigment w kolorze szaro-brązowego pyłu (trochę przypomina kolorem stary Graveyard earth), którym utytłałem też buty, tarcze i płaszcze wojaków. Na koniec - kępki trawy Middenland tufts. Ja tam jestem zadowolony z efektu:)


12 komentarzy:

  1. Fajnie utytłane podstawki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się. Ciekawa kolorystyka i fajny brudzing :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Polecam zastosowanie pigmentów - dobry efekt przy niewielkim nakładzie czasu i sił.

      Usuń
  3. Wszystko wygląda super, ale wyjątkowo udane, realistyczne podstawki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chaosiaki wyszły rewelacyjnie, malowanie powala a podstawki.... SUPER!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że przypadły do gustu. Dzięki:)

      Usuń
  5. Przyłączam się do zachwytów nad podstawkami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) W razie potrzeby przepis w tekście powyżej.

      Usuń
  6. Te płaszcze są swietne! Ja mam zawsze problem z białym a u Ciebie wyszło to tak dobrze ze aż sie zazdrosny robię,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Skoro tak, to postaram się przy którejś okazji opisać etapy bielenia:)

      Usuń
  7. Nie no, aż miło popatrzeć, nie tylko na podstawki ;)

    OdpowiedzUsuń