Dowodzenie hordą Chaosu to niełatwe zadanie, wymagające obok niepospolitych przymiotów ciała i umysłu, nielichych umiejętności managerskich. Wszak przy tak zdywersyfikowanym i multidyscyplinarnym zespole o tarcia i nieporozumienia nietrudno. I tak, codzienne życie wodza to wieczne kłopoty z wyznawcami Nurgle'a, obejmujące ich notoryczne ignorowanie wytycznych Sanepidu i przepisów BHP, że o badaniach okresowych nie wspomnę. To wysłuchiwanie ciągłych oskarżeń o napastowanie i nieprzestrzeganie dress code'u wysuwanych wobec Slaaneshytów. To radzenie sobie z niechęcią zwolenników Tzeentcha do dopasowania się do obowiązujących procedur (ciągle by tylko wszystko zmieniali). To wreszcie radzenie sobie z agresywnym zachowaniem wyznawców Khorne'a wobec współpracowników, a nawet przedstawicieli firm zewnętrznych.
Z tych wszystkich powodów Archaon, jako skuteczny manager, deleguje część zadań i powierza je kierownikom niższego szczebla. Dziś na blogu właśnie jeden z takich dyrektorów pionu, albo, jeśli ktoś woli, zaufanych poruczników Wielkiego Marszałka Apokalipsy ;)
Na zakończenie dwie uwagi:
1. To jest naprawdę ciężka figurka - zarówno koń jak jeździec są metalowi. Kilo żelaztwa po prostu:)
2. Ten model ma jedną cechę, która w moich oczach jest wadą - lewa ręka Pana Chaotycznego jest zmutowana i zredukowana do macki trzymającej tarczę. Strasznie mi się to nie podoba, bo co to za lord, który ma jakąś tam mackę zamiast użytecznej ręki! Więc mackę wyciąłem i zrobiłem rękę.
Tyle. Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia modelu:
Mega zajebiście zrobiony model:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńDołączam się do pochwał! Tekst fabularny rozwalił mnie na łopatki! :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :D
UsuńZgodzę się z poprzednikami, mega zajebisty model i świetny tekst
OdpowiedzUsuńTekst dorównał kozackiemu modelowi :-)
OdpowiedzUsuńCzyli równowaga w przyrodzie jest ;)
UsuńŚwietnie pomalowany model! :D
OdpowiedzUsuńPodziękował! :)
UsuńŁadnie pomalowany model. Zawsze mi się podobał a to choćby z tego względu, że kojarzył mi się z malunkiem Franka Franzetty Death Dealer, którego uwielbiałem.
OdpowiedzUsuńWłaśnie!! Zastanawiałem się z czym on mi się kojarzy i to jest odpowiedź:D Dzięki! :D
Usuńnieźle sięubawiłęm czytajac...dyrektor pionu he he:) Świetnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńWychodzi na to, że korporacja Chaos to był dobry pomysł:) Dzięki za dobre słowo:)
Usuń