Kupiłem sobie ostatnio pudełko wilków. Niby dedykowanych pod czterdziestkowy zakon Space Wolves, ale pasujących równie dobrze pod klimaty fantasy. Dzisiaj na shadow grey rozpakowywanie pudełka.
Koń jaki jest, każdy widzi. Pudełeczko do warhammera 40k z gatunku tych małych (11 cz z hakiem na 15 cm z hakiem na prawie 5 cm). Od frontu - zdjęcie wilków wkomponowane w śniegowo-górski widoczek. Od tyłu - zdjęcie pięciu zwierzaków na podstawkach.
W środku znalazłem krótką instrukcję, trzy ramki i woreczek z pięcioma podstawkami (okrągłymi, 40mm).
Zestaw zawiera części na pięć wilków i koniec. Nadmiarowość jest zerowa, więc jeśli ktoś oczekuje kopalni bitsów niestety się zawiedzie. Każdy wilk jest inny i składa się z czterech części (dwuczęściowy korpus i dwuczęściowa głowa). Wydaje mi się, że głowy można podmieniać z korpusami (każda głowa ma kuliste wgłębienie pasujące do wypustki, którą ma wilcze cielsko w miejscu szyi). Odlewy są znakomitej jakości, a obie części świetnie do siebie pasują - łączenie jest naprawdę niewielkie (chaos houndsy były pod tym względem takie sobie, a te zwierzaki mile mnie zaskoczyły).
Wilki zostały przedstawione w biegu - sądząc ze zdjęć na pudełku i samych wyprasek, prezentują się bardzo dynamicznie. Jedna ważna sprawa - są OLBRZYMIE. Biorąc pod uwagę skalę klasycznego warhammera, są prawie tak wielkie, jak konie. Jak ktoś ma fantazję, to może na nich nawet rycerzy bretońskich posadzić. Fajne, dynamiczne wilki, ale naprawdę wielkie bestie.
Na koniec jeszcze rzut okiem na wypraski:
Ale wielki ten pieseł ;-) Dzięki za unboxing ;-)
OdpowiedzUsuńJesteś witany ;)
UsuńFaktycznie duże te pieseły.
OdpowiedzUsuńPieseły wierzchowe wręcz :)
Usuńchciałem je wziąć na psy do frostgrave'a :) ale wielkość mnie trochę odrzuciła. Podobają mi się bardzo i bardzo lubię w nie strzelać moimi gwardzistami :)
OdpowiedzUsuńNo tak, duże cele ;)
UsuńWidziałem już przeróbki vampirów, ghoul-kingów na tych wilkach... Są wymarzone na wierzchowce w klimatach fantasy a tak jak zauważyłeś - wielkość tylko im w tym pomaga :)
OdpowiedzUsuńMam gdzieś pięciu gobosów na pająkach z BoSPa. Może by tak... :)
UsuńUuu, ależ bestie. Do frostgrave raczej się nie nadają z tym gigantyzmem, chyba że na jakieś magiczne wilko-cośtam, tym niemniej same modele są bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńWilkołaki, wargowie, wilkory.. Opcji jest wiele :)
UsuńTeż nie wiedziałem, że są aż tak duże =) Super!
OdpowiedzUsuńSą, są. Ale fajne:)
UsuńMur beton muszę je mieć:D
OdpowiedzUsuńDo Twoich zielońców to pasują jak ulał!
Usuń