W odróżnieniu od poprzednika, ten pan jeszcze na blogu nie gościł (z wyjątkiem drobnego epizodu przy okazji porównywania wzrostu Archaona i innych modeli, ale chyba można to pominąć). Drugi z Rycerzy Chaosu to chaotyczny trębacz z chaotyczną trąbką. Chaotyczność trąbki można łatwo poznać po rogach i ogólnym wyrazie twarzy;) Żeby umożliwić mu granie - zabrałem mu hełm. Dostał głowę konnego maraudera - łysą, z kucykiem, z brodą i jeszcze opaską na oko. Na plecach powiesiłem mu miecz, żeby nie musiał walczyć instrumentem (choć ten instrument to mogłaby być wcale skuteczna broń). Obrazu całości dopełnia tarcza - chyba moja ulubiona z całego zestawu Chaos Knights. Pozostawiłem ją dość ciemną, żeby kontrastowała z jasnym pancerzem, ale chyba mimo to motyw wykrzywionych twarzy jest widoczny.
Świetny :) Koń zapewne zwie się Płotka ;-)
OdpowiedzUsuńJak już miałbym go jakoś nazwać, to byłby to raczej Cornifer :)
UsuńAlbo bardziej po polsku, Rogonosz.
UsuńCo można w sumie umiędzynarodowić na Rogonosh i jest zajebiaszcze imię dla chaośnego konia :D
UsuńPo pierwszym zdjęciu myślałem ze to jakiś "special character" na dwugłowym koniu :)
OdpowiedzUsuńMślę że warto zwrócić uwagę na kolejną świetną podstawkę.
Nie pomyślałem o tym! Trąbka wmontowana w koński łeb, to dopiero byłby chaos :D
Usuń