poniedziałek, września 28, 2020

Figurkowy Karnawał Blogowy - ed. LXXIII - Fura, skóra i komóra

Czołem!

Siedemdziesiąta trzecia odsłona Karnawału Figurkowego została pochwycona przez Pepe, autora bloga Fantasy w miniaturze. Tenże Pepe wybrał na hasło września 2020 zawołanie "Fura, skóra i komóra" pozostawiając, tradycyjnie, interpretacje w gestii karnawałowiczów. No to zinterpretowałem je po swojemu.

 

Wybrałem chaośniczego lorda na jaszczurce, którą gamesworkshopowi specjaliści od nazw ochrzcili mianem karkadraka. Jakby się toto nie nazywało, stanowi "pojazd", odhaczam więc "furę".

Co do skóry, mamy futrzany kołnierz. Poza tym, najbardziej kolorowym akcentem na modelu jest skóra jaszczura. Zatem i ten parametr uważam za spełniony.

A co do komóry... komóra nie pasuje do konwencji, ale środkiem dalekodystansowej komunikacji  dla takiego wielkiego zbója mogą być choćby zaprzyjaźnieni czarnoksiężnicy, a tak się składa, że kilku do ekipy moich chaosiaków na przestrzeni dziejów zmalowałem:

Latający czarnoksiężnik

Nekroczarnoksiężnik

Czarnoksiężnik Chaosu 

Magister Tzeentcha 

Gaunt Summoner pieszy 

Gaunt Summoner fruwający 

A właściwie po co komu komóra, jak już ma taką furę i skórę? ;)














6 komentarzy:

  1. "Drive me closer i want to hit them with my sword!"

    Dobra robota, fajna gadzina wyszła i ułan niezgorszy. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaiste straszny on!
    Cieszę się, że po raz kolejny udało Ci się zmobilizować ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajowy. Pięknie to wszystko beżowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę,że komóra jest nieodzownym elementem tego zestawu ;-)Super malowanie

    OdpowiedzUsuń