niedziela, listopada 30, 2025

Figurkowy Karnawał Blogowy, ed. CXXXV: Wnętrze

 

Figurkowy Karnawał Blogowy nr 135 kręci się wokół tematu wnętrza - tak zdecydował gospodarz aktualnej edycji, którym jest Bahior, autor bloga The Dark Oak. O tutaj można sobie o tym w szczegółach przeczytać.  

Jako weteran Mordheim zebrałem sporą kolekcję budynków, które służą od czasu do czasu za arenę zmagań o kawałki spaczenia. Mój syn zwrócił mi jednak uwagę, na poważny problem z tą moją kolekcją - nie miałem w niej ani jednego domku, który byłby cały. W końcu to Mordheim, może postkometarnych ruin. No to teraz już mam taki domek. Jest to jeden z budyneczków z serii Hexengarde. W wersji niezruinowanej. A skoro jest niezruinowany, to ma i wnętrze - wprawdzie na razie puste, ale jak się jakieś mebelki wstawi, to od razu będzie się prezentować przytulniej (mebelki już się robią).









sobota, listopada 01, 2025

Figurkowy Karnawał Blogowy, ed. CXXXIV: Koło

Październikowy Karnawał Figurkowy nadaje z bloga Hakostwo, a raczej nadawał, bo się zagapiłem i piszę te słowa 1 listopada rano. Przepraszam więc za spóźnienie! Dodam jeszcze, że temat ogłoszony przez Kapitana Haka to "Koło". A poniżej moja jego interpretacja.

Do pomalowania tego, co pomalowałem zainspirował mnie obrazek, którym Imć Pan Kapitan okrasił karnawałowy wpis inauguracyjny. Chaosowa gwiazda, która często występuje w zestawie z kołem. A co pomalowałem? Chorążego marauderów chaosu.

Ładnych kilka lat temu na blogu pojawiła się dziesiątka chaotycznych kulturystów, których zkitbashowałem z piechoty Khorne'a. W zasadzie była to pierwsza z dwóch dziesiątek - druga dycha została ulepiona, ale nie pomalowana. A przy okazji FKB nr 134 odrobiny zainteresowania doczekał się chorąży tej bandy.





 Jeszcze słowo wyjaśnienia odnośnie koła. Koło, bowiem, występuje na tym ludku 3 razy. Pierwsze koło widać od razu na chaotycznym weksylium, które niesie grabieżca. Drugie koło można wypatrzyć w kształcie tarczy. Okrągłej! A trzecie pojawia się na tatuażu na lewym ramieniu wojaka. I tak się sprawy mają.