piątek, lutego 28, 2025

Figurkowy Karnawał Blogowy, ed. CXXVI - Krew, pot i łzy

Figurkowy Karnawał Blogowy nr 126 jest prawdziwie karnawałowy, bo dzieje się w lutym, a nie jakimś tam lipcu czy wrześniu. Pomysłodawcą tematu edycji jest Potsiat, autor bloga Gangs of Mordheim, a temat brzmi "Krew, pot i łzy" (ciut mniej karnawałowo, niż by to z daty mogło wynikać:P ).


Krew, pot i łzy to płyny, których wydzielanie raczej nie cieszy. No dobra, cieszyć w sumie może pot, bo wszak zdrowo się czasem porządnie zmęczyć. Jednakowoż wyciek łez bądź krwi w zdecydowanej większości przypadków nie oznacza niczego pozytywnego. Piszę "w większości", a nie "zawsze", bo zawsze to może się trafić jakiś wyjątek. I tak właśnie jest w przypadku bohatera mojego karnawałowego wpisu.

Pomalowałem flagellanta czyli, mówiąc po polsku, biczownika. W wyniku energicznego samoumartwienia wylata z niego krew i pot, a może nawet i łzy. Jeśli, przy okazji, w swym biczowniczym entuzjazmie biczownik ubiczuje osoby postronne, to z nich też różne płyny się sączą. Choć tychże obitych pechowców zapewne ubytek cieczy ciut mniej cieszy niż sprawcę wycieku...

Wzór figurki - klasyczny, mordheimowy. I, jak wypada, pomalowany w celach mordheimowych - do bandy Łowców Czarownic.






 

2 komentarze: