Październikowy Karnawał Figurkowy nadaje z bloga Hakostwo, a raczej nadawał, bo się zagapiłem i piszę te słowa 1 listopada rano. Przepraszam więc za spóźnienie! Dodam jeszcze, że temat ogłoszony przez Kapitana Haka to "Koło". A poniżej moja jego interpretacja.
Do pomalowania tego, co pomalowałem zainspirował mnie obrazek, którym Imć Pan Kapitan okrasił karnawałowy wpis inauguracyjny. Chaosowa gwiazda, która często występuje w zestawie z kołem. A co pomalowałem? Chorążego marauderów chaosu.
Ładnych kilka lat temu na blogu pojawiła się dziesiątka chaotycznych kulturystów, których zkitbashowałem z piechoty Khorne'a. W zasadzie była to pierwsza z dwóch dziesiątek - druga dycha została ulepiona, ale nie pomalowana. A przy okazji FKB nr 134 odrobiny zainteresowania doczekał się chorąży tej bandy.
Jeszcze słowo wyjaśnienia odnośnie koła. Koło, bowiem, występuje na tym ludku 3 razy. Pierwsze koło widać od razu na chaotycznym weksylium, które niesie grabieżca. Drugie koło można wypatrzyć w kształcie tarczy. Okrągłej! A trzecie pojawia się na tatuażu na lewym ramieniu wojaka. I tak się sprawy mają.







