czwartek, stycznia 30, 2020
Figurkowy Karnawał Blogowy - ed. LXV - Zakazany owoc
Sześćdziesiąta piąta edycja FKB jest sterowana z bloga Danse Macabre przez niestrudzonego budowniczego polskiej blogosfery figurkowej QuidamCorvusa. A temat to "Zakazany owoc".
Przy tej okazji popełniłem malutki, wręcz symboliczny projekcik, ale myślę, że wpasowany w motyw przewodni całkiem nieźle. Pomalowałem tarczę. Pochodzi z pudełka krucjatowej piechoty do Deus Vult. Mała rzecz (od góry do dołu 22 mm), ale naszpikowana eksperymentami.
Po pierwsze, do freehanda z jabłuszkiem skorzystałem z czegoś, co zawsze miałem za oszukaństwo - cienkopisu Sakura Micron 003. Precyzja powala, podobnie jak łatwość zastosowania, więc, oszukaństwo czy nie, wchodzi do mojego arsenału.
Po drugie, pobawiłem się trochę brudzingiem. Przetestowałem nanoszenie maleńkich ilości farby contrast kawałkiem gąbki. Przerobiłem zacieki z kontrastów i washy. Dowaliłem sypkim pigmentem. I wyszło coś takiego.
A gdzie tu zakazany owoc? Do wyboru: a) wykorzystanie cienkopisu b) jabłuszko :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetnie to wyszło. A cienkopis wygląda na wart uwagi.
OdpowiedzUsuńCiekawy patent. Wykonanie ekstraklasa :D
OdpowiedzUsuńps nie kojarzyć z piłką nożną ;)
Przecudownie klimatyczna wyszła!
OdpowiedzUsuńAerograf, contrasty, cieńkopisy, nawet spaczeniowe tabliczki - co nie jest zabronione = jest dozwolone. Piękna tarcza, w sam raz dla jakiegoś Bretońskiego rycerza Zatrutego Stołu ;-)
OdpowiedzUsuń