Co to byłby za miesiąc bez figurkowych zakupów, choćby niewielkich? Żeby nie musieć odpowiadać na to pytanie w kontekście czerwca bieżącego roku nabyłem drogą kupna trzy figurki, które zagospodaruje (niespodzianka!) w swojej chaotycznej hordzie.
What a sorry month would it be, if I didn't by an miniatures-related stuff? To avoid answering this question, this June I bought three minis, which will reinforce my chaotic forces (surprising, isn't it?).
1. Chaos Lord - będzie u mnie robił za bohatera z chorągwią armii / he will carry the army banner..
2. Necromancer - po drobnych przeróbkach zostanie czarnoksiężnikiem / after some adjustments he will become another chaos sorcerer.
3. Darkoath Chieftain - planuję zrobić z niego dowódcę załogi bojowego mamuta / I'm planning to make him the commander of the war mammoth crew.
Bardzom ciekaw tego Darkoath'a - czekam na malowanie.
OdpowiedzUsuńKurka, to trochę pechowo, bo za pozostałych dwóch już się zabrałem, a tego zostawiłem na koniec. Ale nic. Co się odwlecze... :)
UsuńJa mojego też odłożyłem póki co. Taki model powinien nabrać mocy :-)
UsuńBędzie się działo :)
OdpowiedzUsuńBędzie radośnie ;)
UsuńWszystkie figurki super, a jak dodasz jeszcze trochę konwersji.. =) I znowu nocy będzie mało =D
OdpowiedzUsuńNocy już jest mało - synusiowi pierwsze ząbki rosną ;)
UsuńWszyscy zacni, najbardziej chyba czekam na "metamorfozę" nekromanty w sługę mrocznych bogów.
OdpowiedzUsuńWprawdzie nie planuję dla niego jakichś epickich megakonwersji na legendarną skalę, ale postaram się nie zawieść. Powiem tylko, że wybrałem dla niego bardzo ciekawą głowę :)
Usuń