Gospodarz lutowego Karnawału, Anolecrab, autor bloga Krypta Królów, zaproponował temat Samotnych Głów. Przejrzałem bitsy i znalazłem coś w sam raz - padło na jeden z łbów dla orczego pastuszka, dołączonego do pudełka Gretchinów.
Nieczęsto maluję zielonych, ale skoro jest okazja, to dlaczego nie spróbować? Orkowe gęby mają sporo zalet: są wyraziste, duże, egzotyczne, kolorowe i groteskowe. Pobrużdżone, co pozwala na ostre kontrasty w ramach niewielkich powierzchni. Mają mimikę jaką trudno znaleźć gdzie indziej - bardzo przerysowaną, czytelną. Postanowiłem więc na szybko pomalować orkowy pastuszkowy czerep. Z ostrymi kontrastami i fajną miną:)
Pokrótce, malowanie przebiegło tak:
1. Podkład: chaos black (spray)
2. Bazowy kolor: 1:1 mix Waaagh Flesh + Orkhide Shade
3. Delikatne rozjaśnienie: 1:3 mix Waaagh Flesh + Lahmian Medium
4. Mocniejsze rozjasnienie: Warboss Green
5 i 6 Wash (wzmocnienie cieni, zgranie pierwszych warstw, lekka koloryzacja): 1:3 mix Biel-Tan Green + Lahmian Medium (prawie po całości), następnie 1:3 mix Agrax Earthshade + Lahmian Medium (punktowo).
7. Różne detale:
- Hormagaunt Purple - dziąsła
- Mephiston Red i Wild Rider Red - oczy
- Zandri Dust - ząb
- Balthasar Gold i Gehenna's Gold - kolczyki
8. Nuln Oil - punktowo, gdzie potrzeba
9. Ushabti Bone - ząb i środek wyłupiastego oka
10. Screaming Skull - czubek zęba
11. Skarsnik Green - 1:1 mix Skarsnik Green + Screaming Skull - highlighty krawędzi
12. Biel-Tan Green - punktowo, wtopienie highlightów w tło
13. drobne końcowe poprawki Warboss Greenem i Chaos Blackiem (i więcej światła przy zdjęciu).
Ostatecznie Samotna Głowa Orka-Pastuszka (z półprofilu) wygląda tak:
Niestety, przez przedłużający się niedobór aparatu, tym razem zdjęcia robiłem maglem. Stąd słaba ich jakość:( Obiecuję poprawę.
Zielony zakapior!! Bardzo super wyszło!
OdpowiedzUsuńPodziękował! Jak na razie słowo "zakapior" mogłoby sponsorować aktualną edycję Karnawału ;)
UsuńJeden z fajniejszych orczych łbów :) I malowanie b. dobre.
OdpowiedzUsuńŁeb niezgorszy, ale wczoraj odebrałem na poczcie box meganobów - tam, to są dopiero łby! A jakie bandyckie mordy! Polecam:D (planuję udokumentować unboxing i wrzucić na bloga)
UsuńPierwszy po gospodarzu ! Gratuluję. Już sama ilość farbek jakie użyłeś aby pomalować tę pastuszkową głowę powala ! Głowa zacna ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Po coś się trzyma całą baterię farbek w końcu ;)
Usuń