To dla mnie już pewnego rodzaju tradycja, że biorąc udział w FKB prezentuję własną interpretację motywu przewodniego danej edycji w ostatni dzień miesiąca. Nie czynię wyjątku i tym razem, w sto dziewiątej odsłonie Karnawału, którą sam mam przyjemność prowadzić.
Przypomnę, że temat, jaki zaproponowałem brzmi "Złota jesień". A mój pomysł na jego realizację to figurka jednego z francuskich wielmożów z serii metalowych ludków z bitwy pod Agincourt - konkretnie jest to Diuk de Bourbon. Co w nim złotojesiennego? Połączenie bogactwa, blichtru i przepychu, przejawiającego się choćby w złoceniach pancerza, czy złotych liliach zdobiących herbową tunikę z jesienią średniowiecza, rozumianą zarówno w kategorii schyłku epoki, jak i tej nawiązującej do polskiego tłumaczenia Pulp Fiction. Wszak powszechnie wiadomo, co Anglicy zrobili Francuzom pod Agincourt;)
Podsumowanie wrześniowej edycji FKB już jutro!
Dobra robota i zabawne nawiązanie tematyczne :D! Z powodzeniem mógłby też robić jesień średniowiecza w warhammerowej Bretonnii.
OdpowiedzUsuń