Mogę odtrąbić sukces: zmobilizowałem się i nie pozwoliłem, by osiłek z Afterglow zbyt długo czekał po odpakowaniu na pomalowanie (odpakowywanie tutaj). Model malowało mi się bardzo przyjemnie. Na szczęście nie pomyliłem się z entuzjastyczną oceną jakości rzeźby i odlewu i żadnych nieprzyjemnych niespodzianek w praniu nie trafiłem.
Zdecydowałem się na raczej stonowane kolory z wyłączeniem podkoszulka a la Duke Nukem, pomarańczowej maski p-gaz (skojarzyła mi się z Batmanem Tima Burtona i sceną w muzeum) i fioletowych włosów (tutaj bez świadomych nawiązań). Po malowaniu dość mocno
przybrudziłem figurkę dwoma pylisto-rdzawymi pigmentami. Efekt - na zdjęciach poniżej.
Jeszcze raz dziękuję wydawnictwu White Tree za przekazanie ludka. Mam w planach dokoptowanie w przyszłości kilku kompanów dla pana Osiłka, więc można się spodziewać, że Afterglow jeszcze się tutaj pojawi:)
A success! I managed to mobilize myself and paint the Afterglow Thug without delays! (I unpacked him not so long ago - the unboxing here). The model turned out to be really fun to paint. Luckily my optimistic evaluation of the sculpture and cast prooved to be right - no unpleasant surprises were found during works.
I decided to use mostly toned-down colours, but with a few exceptions. I just had to paint his t-shirt Duke Nukem red. The gas mask I made orange (it reminds me of the museum scene in Tim Burton's Batman) and the hair - purple (no associations that I'm aware of in this case). After all the painting was complete I weathered the model by generously applying two kinds of rusty pigments. Please see the outcome on the pictures below.
One more time, thanks to the White Tree for the model. In the future I'm definitely going to get a few companions for Mr. Thug, so you may expect some more Afterglow appearances:)
Czadowy kolo. Ja się przymierzałem do jakiegoś startera ale mam zbyt dużą kolejkę i muszę się odrobić zanim coś wybiorę bo po Shadow war i Dark Age'u chciałbym też spróbować Afterglow :)
OdpowiedzUsuńJa tam bardziej kolekcjonuję niż gram, a kilku ludków postapo będzie ładnie zdobić gablotkę :)
UsuńW takim malowaniu model wiele zyskuje. Brawo!!!
OdpowiedzUsuńSam zastanawiałem się nad tą grą ale paćkanie ludków dla samego paćkania mnie aż tak nie kręci. Wolałbym grać, a tu jest problem bo to system niszowy z tej najciemniejszej jej części.
Jeśli jakiś system jest niszowy, to kup dwie bandy i proponuj grę znajomym. Kiedy nie trzeba malować i kupować figurek, ludzie stają się dużo chętniejsi do gry w bitewniaki :)
UsuńMasz rację ale nie do końca. Granie non stop z tymi samymi osobami nie jest najlepszym rozwiązaniem.
UsuńZgadzam się. Ale i tak lepszym, niż granie samemu ze sobą :)
UsuńMimo wszystko wywalenie 300-600 złotych na dwie frakcje w zależności od konfiguracji i granie tak jak napisałem to spory wydatek i wymaga gruntownego przemyślenia.
UsuńAbstrahując od kwestii społeczno-ekonomicznych, ludki fajne, więc przynajmniej od tej strony nie ma się co martwić :)
Usuńbardzo ładne wykonanie
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńSpodnie i buty, utytłane w pole. Brud i rdza to zawsze mocna strona Twoich figurek, tym razem jest tak samo. Fajna robota!
OdpowiedzUsuńNa pewno ucieszy Cię wieść, że jeszcze mi trochę nurglaków do wykończenia zostało ;)
UsuńUhuhu, fajowy model! O takie postapo walczyłem! :D
OdpowiedzUsuńBrawo Ty! :)
UsuńBardzo dobrze wyszedł, fajnie ubrudzony :)
OdpowiedzUsuńŁadna kurta, okular i naramiennik :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie oddałeś jego klimat =) Ciekaw jestem jak się ten Thug miałby do kultystów chaosu z WH40K..
OdpowiedzUsuń