Ostatni z grasantów - Sokolnik. A właściwie nie tyle sokolnik, co sępownik:D Paskudny brodacz z olbrzymią monobrwią i ciężkim obrzękiem. W związku z tym, że paczka "standardowych" wojaków kończy się na nim - dodaję kilka zdjęć grupowych.
The last of marauders - Falconer. Well, maybe the name Vulturer would fir him better:D Ugly bearded guy with heavy monobrow and severe edema. The "standard" warriors pack is complete, so I'm adding some group pictures.
Ależ syty koleś! Świetny pomysł z tym sępem. I bardzo fajnie wyszła ta opalona? czerwona na boku gęba. Skąd to ptaszysko i może też szerzej z jakich bitsów robiłeś tych świetnych grasantów?
OdpowiedzUsuńDzięki:) Po kolei:
Usuń- pół gęby i prawie pół pleców zrobiłem mu mocno zaczerwienione, widać na coś paskudnego choruje.
- ptaszysko to jeden z bitsów z boxa ogrowego stonehorna/thundertuska. szpony musiałem dorobić, bo oryginał ma je zintegrowane z wielką łapą ogra.
- nogi wszystkich pięciu, a także opancerzone ręce, pancerny korpus Kapłana i głowa Gladiatora, wielki młot i wielki miecz to bitsy z warriorsów of pestilence do Avatars of War (kiepska jakość, fajne wzory)
- gołe torsy i ręce - oczywiście Maraudersi
Pozostałe:
- Tarczownik: głowa - konni Maraudersi, topór i tarcza - Blightkingi,
- Kapłan: głowa - Chaos Warshrine, broń - Maraudersi,
- Sępownik: głowa - starzy Imperial Knighci (głowa któregoś z Wilków z Middenheim), topór albo chaos warriorowy, albo maraudersowy.
- Młotkowy: prawa dłoń - chyba Chaos Warshrine, spaczeń - zielone szkło
- Gladiator: dłoń ze sztyletem - imperialna piechota.
To chyba tyle:)
Dzięki :)
UsuńLinie podziału są bleee.
OdpowiedzUsuńAle poza tym wszystko na wypasie!
Niestety, zawsze, choćbym nie wiem jak kombinował, i tak zostanie jakaś linia, którą przeoczę, szczególnie przy tych starych plastikach. A czasem tak mi śpieszno do malowania, że zupełnie wyleci mi z głowy wyrównywanie. Moja kulpa, spróbuję się poprawić;)
UsuńŁadnie. :)
OdpowiedzUsuńŻeby tak jeszcze skutecznie... ;)
UsuńNo coś pięknego. Jeśli o tego, który trzyma w ręku ptaka, to widać, jak pokręconymi ścieżkami chodzi lojalność w Starym Świecie. Kiedyś - templariusz Urlyka, dziś nurglowiec... Jutro ogr?
OdpowiedzUsuńCałość jest świetna. Kiedy stoją razem widać spoistość oddziału (np te firanki między nogami).
Ogr może nie, ale ma szanse na awans na pomiot ;D
UsuńAleż ekipa. Gladiator najlepszy ale cały zestaw trzyma bardzo wysoki poziom.
OdpowiedzUsuńW tym zestawie Gladiator to także mój faworyt:)
Usuń"Paskudny brodacz z olbrzymią monobrwią i ciężkim obrzękiem." - taki jegomość musi budzić respekt!
OdpowiedzUsuńKonwersje i malowanie jak zawsze na poziomie!
To ta monobrew - działa deprymująco na wszystkich, którzy ją widzą ;)
Usuń