Dzisiaj następna parka kiłokerów. Pierwszy z nich będzie robił za drużynowego muzykanta - wyposażyłem go w narzędzie do siania muzycznego zamętu, a konkretnie dzwoneczkowy korbacz. Drugi jegomość pasjonuje się hodowlą wielkich, grubych i tłustych robali, których pokaźne stadko właściwie stanowi z nim jedno porastając mu plecy i ramiona. Oryginalnie miał mechaniczną rękę, ale dla lepszego wpasowania w realia fantasy podmieniłem ją na plaguebearerową.
Today - another two poxwalkers. The first will be the team's musician. I've given him a great tool for wreaking musical havoc - a bell flail. The other one is interessed in growing big, fat and slimy worms, and he's got a nice flock covering his back and shoulders. Originally, he'd got a mechanical arm, which I replaced with a plaguebearer one, to have him fit the fantasy setting better.
Haha Dzwoneczkowy korbacz :D
OdpowiedzUsuńBo jak bić to z fasonem ;)
UsuńUdane konwersje no i malowanie na poziomie :)
OdpowiedzUsuńPodziękował!
UsuńCoś wspaniałego! Dobry pomysł z dodaniem jaśniejszych i bardziej jaskrawych akcentów.
OdpowiedzUsuńStarałem się trzymać przy nich groteskowo-wesołej konwencji, więc kolorków jeszcze będzie sporo:)
Usuń