Strony

środa, lutego 01, 2017

Figurkowy Karnawał Blogowy - ed. XXIX - podsumowanie

Miałem obawy, czy temat zażre. Niby otwarty, z szerokimi  możliwościami interpretacji, nie faworyzujący konkretnej skali czy systemu, ale z drugiej strony mocno inny niż zazwyczaj i wymagający ruszenia głową w ciut nietypowej płaszczyźnie. Ale nic to. Grunt, że obawy okazały się na wyrost. W styczniowym karnawałowym korowodzie gibało się radośnie 21 blogerów (chyba, że kogoś nie policzyłem), wśród których pojawiło się kilka nowych twarzy! Ale pora na konkrety, czyli podsumowanie.




Ekspresowo!
Pierwszy w tany puścił się psborsuk - Głównodowodzący siłami Borsuczego Warsztatu (bijąc chyba wszelkie rekordy w szybkości realizacji tematu). Opisał historię swojego oddziału Ultramarines - Zabójców Eldarów. A dokładniej - skąd wziął się ich honorowy tytuł. Ekspresowo!

Bogato!
Następny dołączył Gervaz, Hegemon Bitewniakowych Pogranicz, przedkładając literaturę przedmiotu ponad literaturę podmiotu i publikując obszerny tekst o narracji jako elemencie gier.

Błyskotliwie!
Kolejny był Az, Feldmarszałek bloga 6mm War Games. W jego dungeon crawlowym opowiadaniu ujęło mnie szczególnie pewne poetyckie określenie, którego autor użył w odniesieniu do czynności upewniania się, że przeciwnik na pewno nie wstanie.  Najlepiej przeczytajcie sami :)

Lodowato!
Niezawodny QuidamCorvus, Padyszach Imperator Danse Macabre wprowadził do karnawału nieco chłodu i grozy klimatu Starego Świata stawiając naprzeciw siebie starego, zmęczonego wojownika i dziką personifikację górskiej zimy. Kto będzie górą w tym starciu?

Dostojewsko!
Kiedługo potem do akcji przystąpił Potsiat -  Hrabia na blogu Gangs of Mordheim - w stylu "Zbrodni i kary". Opowiedział historię szemranego towarzystwa morderców i cmentarnych hien w służbie wampira, którzy są jednak tacy sympatyczni, że nie sposób ich nie polubić...

Clashycznie!
Wielki Wódz Maniex z Maniexite podszedł do sprawy jak na wodza przystało i zaprezentował clashyczny raport z potyczki w Clash. Trzeba mu przyclashnąć ;)

Profesjonalnie!
Następnie do tańca ruszył Anolecrab, Autokrata Krypty Królów. I uczynił to w sposób przyćmiewający Taniec z Gwiazdami - jego AoSowa kampania osnuta wokół historii walk o Skalną Dolinę to absolutna profeska z pięknym opracowaniem graficznym.

Historycznie!
Than Michał Kucharski, opiekun starożytnego miejsca zwanego po zagranicznemu DwarfCrypt zaprezentował krasnoludzkie znaczniki-drogowskazy i przy tej okazji uraczył nas gawędą na temat historii dwóch krasnoludzkich twierdz. Prawdziwie po krasnoludzku! 

Nostalgicznie!
Hive Mind kierujący poczynaniami bloga Tabletop Bastards zabrał czytelników w podróż w przeszłość, w piękne czasy, gdy Polska była Warzonową potęgą. Piękna to była epoka, choć figurki z dzisiejszej perspektywy może nie aż tak piękne. No, chyba, że porządnie je pomalować, o co w przypadku Bastardów nie trzeba się martwić:)

Niepokojąco!
Skavenblight, Współwładczyni bloga Hakostwo błysnęła mrożącym krew w żyłach opowiadaniem w stylu Stephena Kinga. Włos się jeży! Nie czytać na dobranoc. I dzieciom. I strachliwym dorosłym ;)

Apokaliptycznie!
Groan, Naczelny Arcymag na blogu Dziennik Groana, dołączył do swawoli z równie straszliwą historią i to wziętą z życia. Przeprowadzka! Remont! Ludki trzeba przenosić! Brrr!

Zabytkowo!
Piotr Ledwoń, Dyrektor Zarządzający przedsiębiorstwem Fantasy w miniaturze, przypomniał o dzisiaj już zupełnie nieosiągalnym i rzadkim zabytku figurkowości, jakim jest Skarloc - leśnoelfi bohater Oldhammera. I to nie byle jak przypomniał, bo przytaczając historię z pewnego turnieju, gdzie rzeczony Skarloc dokonał niebywałych cudów męstwa!

Szokująco!
Tomasz Sierakowski, Główny Inkwizytor, który w wolnym czasie Sobie Maluje, odkrył spisek wymierzony w nas wszystkich i opowiedział ze szczegółami, jakimi niecnymi metodami wielkie korporacje dbają o to, by z naszych kieszeni płynął do nich stały strumień gotówki! Szok! Przeczytajcie, nim cenzura przystąpi do działania i tekst zniknie!

Krasnoludzko!
Mateusz Jaworski, Pan Mrocznego Dębu (tak bowiem przetłumaczyć można zamorską nazwę the dark oak) debiutujący w FKB, dołączył do naszych wygibasów w pięknym stylu - opowiadaniem na kanwie wydarzeń z ostatniego wielkiego turnieju Warheim. Zachęcam do przeczytania, bo wyszło naprawdę przyjemnie!

Ku przestrodze!
Grish, Szef wszystkich Szefów bloga Fat Lazy Painter opowiedział nam historię z otchłani dziejów, przypomniał największą wadę farbki Blood Red i wyjaśnił w niej dlaczego Iron Warriorsi są najlepszą opcją dla początkującego malarza ;)

Mrocznie!
Asterix, Despota Świata Valadoru, przybliżył czytelnikom warunki klimatyczne i społeczno-gospodarcze zapomnianej przez bogów i ludzi planety Attr. Dotąd nie wiedziałem o tym dokładnie nic i przeczytałem z przyjemnością.

Cyberpunkowo!
Dhil Morgan, Wielki Elektronik firmy Abiger Industry pojechał na całego bardzo udanym opowiadaniem s-f. Polecam każdemu miłośnikowi cybermodyfikacji i zelektronizowanych wizji przyszłości!

Niby leśnie, ale nie do końca!
Aaaaa! W całym tym zamieszaniu ominąłem Morpheusa a.k.a. TheFantasyHammera, który rzutem na taśmę załapał się ze swoim wpisem! Niepokojące notatki elfa, który ulega wewnętrznej przemianie są... niepokojące ;)

Zdołałem namierzyć także dwóch niepokornych, którzy się nie wpisali ze swoimi propozycjami w komentarzach!

Partyzancko!
Dominig, Lord bloga Kostka Domina, który przytoczył opowieść o partyzanckiej potyczce dwóch sił Chaosu w wysoce zurbanizowanym terenie! Piękne pole bitwy!

Mobilnie!

Na koniec moja propozycja: opowiadanko z jednym początkiem, dwoma zakończeniami i olbrzymią liczbą możliwości pomiędzy, które daje zintegrowana gra planszowa ;)
 
Ufff. Tyle. Dziękuję wszystkim za udział, tym bardziej, że temat nie był wcale łatwy. Mam przyjemność ogłosić, że lutowa, trzydziesta, jubileuszowa edycja zostanie poprowadzona przez psborsuka na blogu Borsuczy Warsztat!

edit:
Przedwiecznie!
Wprawdzie po czasie, ale z fasonem. Jeszcze jeden wpis. Dziadu z Lasu stanął na wysokości zadania pisząc ledwie kilka zdań, ale w zestawieniu z figurką tak potężnie zionących klimatem Terror from the Deep, że bajka!

20 komentarzy:

  1. Bardzo bogata edycja, przyznam że przeczytałem tylko parę wpisów bo ostatnio jestem zagoniony ale jest fantastycznie i zapewne doczytam wszystkie jak tylko znajdę chwilkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za fajną edycję, nie sądziłem że dam radę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że zdołałeś! Dzięki jeszcze raz:)

      Usuń
  3. Zarzuciłeś raczej wymagajacy temat, a frekwencja wyjątkowo dopisała.
    Widać jak prowadzący dobry, to i ludzie się garną do roboty ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ludzie sensowni to nawet prowadzący-noga może liczyć na współpracę;)

      Usuń
  4. Dzięki na poprowadzenie 29 edycji FKB i ciekawy temat :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Opowieściowe podsumowanie do opowieściowego tematu :) To była jedna z fajniejszych edycji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny temat i arcyciekawe podsumowanie, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki, świetne podsumowanie... takie z polotem i fantazją!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne podsumowanie bardzo bogatej edycji FKB! Nie do wszystkich opowieści jeszcze dotarłem, bo czasu jak na lekarstwo, ale już tych kilka było fantastycznych! =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można doczytać później, do czego zachęcam, bo opowieści pojawiły się naprawdę na poziomie.

      Usuń
  9. Nie wierzyłam, że dam radę, ale się udało. Dzięki za tę edycję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ bardzo proszę:) Fajnie, że Ci się udało i to jak się udało!

      Usuń
  10. Kurczę tyle ludzi ! Najlepsze podsumowanie ever tak poza tym! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że przypadło do gustu. Frekwencja w rzeczy samej mile zaskoczyła:)

      Usuń