Ostatnie miesiące na blogu zdominowali goście, którzy Chaosowi dali się skusić i zniewolić. Dzisiaj, dla odmiany, stwory, które stanowią emanację czystego Chaosu w nurglowym aspekcie. Plaguebearersi. Do zwerbowania tych wesołych ludków popchnął mnie fakt, że przy malowaniu głów Dorghara (które można obejrzeć tutaj), głowę nurglową malowało mi się najprzyjemniej, a osiągnięty efekt najbardziej przypadł mi do gustu. A do względnie szybkiego pomalowania sprowokowała mnie dyskusja o kolorach Nurgla, którą odbyłem w komentarzach na blogu Well of Eternity z gospodarzem wzmiankowanego bloga. W związku z tym wszystkim dzisiaj prezentuję pierwszych trzech Plaguebearersów Nurgla w mojej interpretacji.
Last months on the blog have been a parade of mortals that had been tempted by chaos and made Slaves to Darkness. Today, to provide some variety, creatures that are Chaos incarnate. Chaos in Nurgle aspect. The Plaguebearers. The idea of getting some of this merry fellows appeared when I had painted Dorghar's heads (which can be seen here) - the Nurgle head was most pleasant to paint and I found the effect most satisfying. I have been also provoked to paint them as soon as possible by a discussion I had with the author of the Well of Eternity blog. Because of all that, today I am happy to present the first three Nurgle Plaguebearers in my interpretation.
Bardzo fajne zgniłki :) Można ich w AoS łączyć z normalnym chaosem czy to wciąż osobna armia?
OdpowiedzUsuńDzięki! W AoS możesz łączyć wszystko ze wszystkim, wystarczy się dogadać z przeciwnikiem :)
UsuńNie trzeba się dogadywać z przeciwnikiem. Po prostu - im bardziej łączysz tym więcej dodatkowych skilli ci odpada, ale dramatu z tego powodu nie ma.
UsuńTrzeba, trzeba. Zasady są w tym względzie jednoznaczne;)
UsuńDobra robota;-)Skąd u Ciebie zainteresowanie takimi straszydłami i chaosem ?Czyżby jakiś uraz z dzieciństwa?Jakby coś, to zapraszam na terapię;-)
OdpowiedzUsuńCały ten Chaos to w ramach dłuższej chwili odpoczynku od malowania krasnoludów :) Ale jakby mi się pogorszyło, to się zgłoszę ;)
UsuńKawał dobrej roboty :) Papa Nurgle po zabiciu przez GW Pana Seksi Fleksi stał się moim ulubionym bogiem Chaosu.
OdpowiedzUsuńPS. nie ma linku do Dorghara. ;)
UsuńDzięki:) Link już bangla.
UsuńKlasyczna zieleń jednak pasuje do zgnilaków :) O dziwo moją uwagę zwrócił tez detal - białe oko - który świetnie kontrastuje z resztą. Bardzo mi się podobają (pomimo tego, że dla mnie "za czyste") a przy okazji - dobrze sobie przypomnieć jak wyglądają plagusy z nurglingami - tak jak pisałem - nurglingi na osobne podstawki wrzucam.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Starałem się ich pomalować klasycznie, ale "komiksowo" - z wyraźnie kontrastującymi krawędziami i, w miarę możliwości, czysto. Białe oko do ostatniej chwili miało dostać żółtego glaze'a, ale ostatecznie zdecydowałem się zostawić je tak.
UsuńW takim razie plan zakończony 100% powodzeniem ;)
UsuńBardzo dobra robota. Mi się zieleń ich podoba:)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Mnie też:)
UsuńWesołe z nich chłopaki :-)
OdpowiedzUsuńUśmiechy nie schodzą z ich pysków ;)
UsuńObrzydliwi! I o to chodzi =)
OdpowiedzUsuńTak jest:)
UsuńAh, kochane nurglaki :) bardzo fajnie wyszły, ja niebawem biorę na warsztat starsze, metalowe modele zgniłków :D
OdpowiedzUsuńStare metalowe brzydale bardzo wdzięczne były, ale te nowe plastiki nie oddaliły się od nich jakoś bardzo ogólnym klimatem. Ot, może mniej pękate są.
UsuńZastanawiałem się skąd ten niemiły zapach, a tu zapomniałem że miałem otwartą zakładkę z tymi przyjmeniaczkami ;-) Świetna robota, zielony pasuje. Ostatni brzydal ma spojrzenie typu: "sie mie troche miecyk zapaskudził"
OdpowiedzUsuńRaczej "choroba, ten mieczyk jest coś za czysty!" ;)
UsuńGdyby nie wspomniane w unboxingu linie podziału, nie byłoby się do czego przyczepić :P Szczególnie podoba mi się przeżerająca broń rdza. Typhus z Ryzą, czy jakoś inaczej? ;)
OdpowiedzUsuńMaluchi urocze.
Na brązowym podkładzie dość mocny gunmetalowy drybrush, na to niedbałe pacianie pomarańczowym z vallejo, i dopiero tyfus z ryzą. Chodziło mi o efekt grubej, kruszącej się rdzy. I chyba nawet się udało.
UsuńRdza wyszła genialnie! A tych trzech pomaziałeś zdecydowanie nurglowato!:-)
Usuń